
Nowi Klienci, nowe korzyści - odbierz rabat na start z DPS Software
28 / 03 / 2025
Początki DPS Software sięgają 1997 roku. To właśnie wtedy, po 20 letnim pobycie w Stanach Zjednoczonych, z zamiarem założenia własnego przedsiębiorstwa, do Polski wraca Władysław Stachowicz. 14 lutego zarejestrowana zostaje firma CNS Solutions, która w pierwszym roku swojej działalności zajmuje się sprzedażą i serwisowaniem sprzętu IT.
Rok później, czyli w 1998 roku, CNS Solutions nawiązuje współpracę biznesową z amerykańską firmą SolidWorks Corp. (obecnie Dassault Systèmes) , która jest producentem rozwiązań dla inżynierów, w tym oprogramowania do projektowania 3D CAD SOLIDWORKS. W ten sposób CNS Solutions staje się pierwszym oficjalnym dystrybutorem SOLIDWORKS w Polsce. O początkach działalności firmy rozmawiamy z jej założycielem, czyli wcześniej wspomnianym Władysławem Stachowiczem.
Ostatnia dekada XX wieku w Polsce to okres wielkich zmian, przede wszystkim w sferze ekonomicznej. Kluczową z nich było przejście z gospodarki centralnie planowanej na model kapitalistyczny, który otworzył wiele nowych możliwości. Skąd decyzja o założeniu własnego biznesu właśnie w Polsce?
Władysław Stachowicz: Po zakończeniu aktywnej służby w amerykańskim wojsku poszukiwałem planu na kolejny etap kariery zawodowej. Mam polskie korzenie – pochodzę z małej miejscowości w Bieszczadach, z której to, gdy byłem mały, moi rodzice wraz ze mną przeprowadzili się do Stanów Zjednoczonych. Jako pasjonat IT z doświadczeniem w obszarze technologii, które nabyłem w Bośni i Hercegowinie, postanowiłem wrócić do kraju i skorzystać z fali przedsiębiorczości, która pojawiła się w Polsce po 1989 roku. To właśnie tu postanowiłem rozpocząć nowy rozdział, początkowo projektując i wykonując stacje robocze, a później stopniowo uzupełniając ofertę o rozwiązania softwarowe, tak aby budować relację z klientami w oparciu o ideę kompleksowej obsługi ich biznesowych potrzeb.
Wspomina Pan o fali przedsiębiorczości, która związana była ze zmianą modelu gospodarki kraju na wolnorynkowy. Czy prowadzenie własnego biznesu w Polsce było trudne? Jak odnalazł się Pan w dopiero co raczkującej gospodarce kapitalistycznej? Co okazało się największym wyzwaniem?
Władysław Stachowicz: Barierą, która jak się później okazało jest nie do pokonania (do dziś nie mówię idealnie), była moja słaba znajomość języka polskiego. Mimo trudności, udało mi się przekuć tę niedoskonałość w atut, ponieważ kontrahenci zapamiętywali mnie często nawet po jednym spotkaniu.
Dużym wyzwaniem były również meandry administracyjno-podatkowe związane z prowadzeniem działalności gospodarczej nad Wisłą. Szybko zorientowałem się, że jednak USA jest bardziej przyjazne przedsiębiorcom, oferując bardziej wspierające środowisko prawno-finansowe. Obecnie prowadzę własną działalność gospodarczą w innym sektorze gospodarki i mimo tak dużego doświadczenia w biznesie wciąż się uczę.
W rodzącym się kapitalizmie, który dopiero co otwiera się na przedsiębiorców, tkwi wielki potencjał biznesowy. Co zaskoczyło Pana najbardziej podczas otwierania własnego przedsiębiorstwa w Polsce?
Władysław Stachowicz: Może to zabrzmi dwuznacznie (wynika to z tego, że nie wiedziałem czego się do końca spodziewać), ale z pewnością zaskoczył mnie wysoki poziom kwalifikacji zawodowych Polaków i osób mieszkających w Polsce. Mówiąc dokładniej, moją uwagę zwróciła wysoka motywacja do pracy, innowacyjne podejście do nowych inicjatyw oraz wysokie standardy etyczne. Nie waham się użyć tego słowa: w moim zespole było poczucie misji oraz przekonanie, że nie działamy tylko na korzyść osobistą, ale również firmową i państwową poprzez budowę demokratycznego kraju z konkurencyjną gospodarką.
Początki CNS Solutions to przede wszystkim sprzedaż szeroko rozumianego sprzętu IT. Skąd pomysł na rozszerzenie portfolio firmy o oprogramowanie dla inżynierów?
Władysław Stachowicz: Z rozwiązaniami CAD spotkałem się już wcześniej, pracując dla amerykańskiego wojska już jako cywil, po zakończeniu służby. W tamtym czasie, podczas targów technologicznych w Hamburgu, miałem przyjemność poznania przedstawiciela firmy SOLIDWORKS Corp., która wtedy, podobnie do mnie tylko na nieco inną skalę, była start-upem.
Jak wspomniałem wcześniej, punktem wyjścia dla powstania CNS Solutions był hardware, czyli stacje graficzne, które są nośnikiem dla oprogramowania CAD. Przeanalizowałem rynek rozwiązań projektowych i uznałem, że jest w nim miejsce dla nowego gracza. Bazując na mojej „amerykańskiej” przeszłości udało mi się przekonać liderów SolidWorks Corp. z USA do zainwestowania w relację z dystrybutorem z Warszawy. Razem ustaliliśmy strategię dla polskiego rynku: od produktów, poprzez ceny, aż do stworzenia harmonogramu rozwoju. W ten sposób stałem się największym i najważniejszym partnerem biznesowym SOLIDWORKS w Polsce.
Historia CNS Solutions, przed oficjalnym dołączeniem do międzynarodowej grupy DPS Software, liczy 15 lat. Podczas tego okresu miał Pan okazję obserwować z pierwszej linii to jak rozwija się rynek. Mimo widocznego rozwoju i wzrostu gospodarczego, na pewno pojawiły się bariery nie do przeskoczenia.
Władysław Stachowicz: Oprócz kwestii administracyjnych dotyczących funkcjonowania spółki prawa handlowego, o których już wspominałem, wyzwaniem okazało się branie udziału w przetargach publicznych. Zdarzało się, że mimo rzetelnie rozpoznanych potrzeb klienta i stworzonej z dużym wysiłkiem oferty handlowej nasza propozycja odrzucana z powodu drobnych uchybień formalnych. Przetargi często ogłaszane były ponownie z uwagi na niewystarczającą liczbę ofert zgodnych z wymogami. Niewątpliwie nie służyło to planowaniu działań oraz podwyższało koszty związane z prowadzeniem działalności.
CNS Solutions to nie tylko sprzedaż oprogramowania. Jako właściciel firmy skupiał się Pan również na uświadamianiu klientów czym tak naprawdę jest projektowanie 3D CAD oraz jakie płyną z niego korzyści. Wśród wielu inicjatyw, kierowanych zarówno do biznesu jak i sektora edukacji, warto wymienić konferencję DPS Forum, która organizowana jest od 20 lat po dziś.
Władysław Stachowicz: Śledząc frekwencję podczas kolejnych edycji wydarzenia zdecydowanie można wysnuć wniosek, że zostało ono doskonale odebrane przez użytkowników SOLIDWORKS. Konferencja CNS Solutions była swoistą platformą do dialogu i umożliwiała wymianę doświadczeń i wskazań dotyczących kierunku rozwoju projektowania przemysłowego w Polsce. Każde wydarzenia stanowiła swoiste święto, zarówno dla CNS Solutions a później DPS Software, jak i dla klientów firmy.
Inicjatywy takie jak wspomniana wyżej konferencja czy Studencki Konkurs Projektowy SOLIDWORKS na dobre zakorzeniły w głowach polskich inżynierów skrót „CNS”. Od czego tak właściwie wzięła się nazwa firmy?
Władysław Stachowicz: Zafascynowany CNN zastanawiałem się nad podobnie łatwym i rozpoznawalnym skrótem. W pewnym momencie wpadłem na pomysł, aby nazwa odnosiła się do imion dzieci. Tak powstał CNS, czyli skrót od Conrad, Natalia Stachowicz.
Co Pana zdaniem było najbardziej przełomowym momentem w historii CNS Solutions?
Władysław Stachowicz: Zdecydowanie zmiana lokalizacji biura w Warszawie. Z położonej na Sadybie willi, która stanowiła swoisty „home office”, przenieśliśmy się do biurowca na Górnym Mokotowie, będącym „work office” z prawdziwego zdarzenia. Po przeprowadzce poczułem, że czasy garażu i start-upu minęły na dobre i to właśnie teraz rozpoczyna się w pełni profesjonalny biznes. Można uznać, że był to dla mnie swoisty awans.
Jak ocenia Pan rozwój DPS Software patrząc z perspektywy 25 lat, które minęły od założenia firmy?
Władysław Stachowicz: Mija 10 lat od mojego odejścia z DPS Software. Mimo to cały czas z satysfakcją śledzę poczynania firmy na rynku i zadowoleniem przyjmuje rozszerzanie oferty o nowe produkty, zarówno w obszarze sprzętu, jak i samego oprogramowania, w tym systemów ERP.
Patrząc z perspektywy czasu potwierdza się fakt, że największą wartością DPS Software są pracujący w firmie ludzie. Wielu z nich dołączyło do jej struktur jeszcze za czasów CNS Solutions, przez co przeszliśmy wspólnie długą drogę. Obserwowałem jak się uczą, rozwijają, reagują na zwycięstwa i niepowodzenia oraz zakładają rodziny i stabilizują swoje życie zawodowe i prywatne.
Czyli zostawił Pan firmę w dobrych rękach?
Władysław Stachowicz: Na początku swojej kariery Paweł Dziadosz, pełniący obecnie funkcję Prezesa Zarządu zajmował się kwestiami techniczno-wdrożeniowymi i nie był przekonany do samodzielnego zarządzania Działem Sprzedaży. Moja intuicja, dzięki której uwierzyłem w jego kreatywność i umiejętności kierownicze, nie była chybiona. Dzięki swojej odważnej decyzji Paweł poznał wszystkie aspekty funkcjonowania organizacji i dziś stoi na jej czele, odnosząc wiele imponujących sukcesów. Z tego jestem dumny najbardziej. Z okazji 25-lecia DPS Software życzę partnerom i klientom firmy kolejnych dekad sukcesów i spełnienia.
W kolejnym artykule rozmawiamy z wyżej wymienionym Pawłem Dziadoszem, który pełni w DPS Software funkcję Prezesa Zarządu. Jak wyglądały jego pierwsze zadania w firmie? Dlaczego jego projekt przygotowany w celu zdobycia certyfikatu SOLIDWORKS został uznany za pracę zbiorową? Jak oprogramowanie 3D CAD wpłynęło na polską branżę produkcyjną? Obserwuj #DPSStory aby być na bieżąco.
28 / 03 / 2025
17 / 03 / 2025
11 / 03 / 2025
Zastanawiasz się które oprogramowanie sprosta Twoim oczekiwaniom? Skorzystaj z kreatora oferty.
Potrzebujesz dodatkowej konsultacji?
Skontaktuj się z nami